Europa - relacja z podróży
W Słowenii zwiedzamy miasteczko Celje. Ładna spokojna staromiejska część, dobre miejsce na półgodzinne rozprostowanie kości. Gdy docieramy nad morze, wita nas lazurowe niebo i szybko musimy ściągać kurtki, zrobiło się gorąco, nad nami pióropusze palm, teraz to prawdziwe wakacje.
Jesteśmy w miejscowości Koper. Historyczna część miasta urocza i miło nam się spaceruje wąskimi uliczkami. Chodząc rozglądamy się za noclegiem, ale choć miasteczko ma warunki do turystyki to jakoś nie potrafimy nic znaleźć. Nie spodobał nam się pensjonat gdzie warunki były siermiężne, zniesmaczył nas hotel, gdzie choć pustki kompletne po sezonie, ale na portierni wciskali nam pokój za cenę z najwyższego sezonu. Obrażamy się na koper i jedziemy do następnego miasteczka Izola. Tam znajdujemy szybko pensjonat z sympatycznymi gospodarzami i tam oglądamy zachód słońca siedząc przy stoliku przed restauracją w przystani.